Nie sadzę aby z nimi się dało pogadać, na gminę też bym nie liczył - ostatnio był jakiś filmik promujący nas w konkursie na burmistrza roku czy coś takiego - tam główny czynnik naszego sukcesu to przemysł i miejsca pracy... inne gminy bardziej ku ekologii, komfortowi mieszkańców, ale nie ciężki przemysł to jest to czego nam potrzeba!

Wkurzenie na Betard osiąga już jakiś punkt zenitu, nie zdziwię się, jak w końcu mieszkańcy się skrzykną i przez 2-3 dni zablokują w proteście wjazd/wyjazd dla transportu z fabryki.

Dziś ponownie od 5:00 betard zaczął dudnić
Myślę że możemy liczyć tylko na siebie- osoby udzielające się na forum bardzo proszę o info czy są zainteresowane zjednoczeniem się w tej sprawie i rozwiązaniem tego głośnego problemu.
Chciałabym wiedzieć czy czy możecie liczyć również na sąsiadów itd.
pozdrawiam

Przez całe lato znowu nie było spokoju przez betoniarnię Betard. Zaczynają "pracę" czytaj wiercenie i dudnienie w godzinach wieczornych a kończą jak dobrze pójdzie o 5 rano. Notorycznie zakłócają ciszę nocną. Widać dla Gminy Długołęka ważniejsza jest kasa na imprezy od Betardu niż spokój mieszkańców. Betoniarnia Betard zakłóca ciszę nie tylko w Długołęce, ale także w Kamieniu i Piecowicach.