
Szkoda, że nie panuje w naszej gminie taka tradycja ,że właśnie w Dniu Dziecka jesteśmy otwarci na sugestie maluchów ,obdarowujemy je cukierkami ,taki gest ,aby słodkie mieli dorosłe życie ,nawet ,takie coś,aby nasze ogródki były otwarte w tym dniu dla naszych pociech .Przecież mamy w gminie gospodarstwa ,gdzie są kaczki ,wszelki inny drób ,czy większe pogłowie ,typu kozy ,konie .Niech poznają żywe zwierzęta ,a nie uczą się tylko z obrazków w książeczkach o twardych stronicach .
