Co do śmieci ,to ja dostaję gęsiej skórki na "plecach". Już nie wspomnę ,że ludzie przy drodze głównej wyrzucają z aut odpadki , przecież potem wracają tą samą drogą ,bądź to z pracy ,czy z miasta i to im nie przeszkadza? Teraz znów po zimie porobiły się dziury w jezdni .Pewnie znajoma firma znów się pojawi ,wydłubie namoknięty asfalt i w mokrą dziurę wleje rozczynioną smołę pomieszaną z czymś podobnym do gresa .Wydłubany asfalt położą ładnie na poboczu i tak zostawią nie wiadomo dla kogo? Ja wiem ,oczywiście dla mnie ,bo potem pobocza skosić już nie można . W zeszłym roku był wypadek ,bo ja kosiłam pobocze tylko tam ,gdzie wysprzątałam odpady smołowate ,a reszta zarosła trawą do wysokości 30 cm.No i przy mijaniu sie dwóch ciężarówek z piachem jedna musiała zjechać na pobocze , kierowcę zmyliło pobocze koszone przez mnie , nie przeczuwał ,że potem juz tak "ładnie "nie jest .Pisałam do Gminy i co ?
