Gmina Długołęka laureatem Gryfa

Najbardziej aktywne przedsiębiorstwa i samorządy naszego regionu już po raz szósty uhonorowano nagrodami gospodarczymi. Statuetkę Gryfa przyznano także osobowości Dolnego Śląska. Odebrał ją kardynał Henryk Gulbinowicz.

Dolnośląskie Gryfy to nagroda przyznawana przez Zachodnią Izbę Gospodarczą i Związek Pracodawców Polska Miedź. Laureatów wybiera kapituła złożona z reprezentantów władz regionu, naukowców i przedsiębiorców. Firmy i samorządy mogą być nagrodzone tylko raz. Przedsiębiorcy ubiegają się o miano najlepszych w jednej z trzech kategorii: za szczególne osiągnięcia w rozwoju, w działaniach na rzecz rozwoju gospodarki Dolnego Śląska oraz za najbardziej dynamiczny rozwój firmy zatrudniającej do 50 osób. Statuetką Gryfa w tym roku może pochwalić się Dolnośląska Fabryka Maszyn Zanam - Legmet z Polkowic zajmująca się produkcją maszyn i urządzeń dla górnictwa miedzi i metali nieżelaznych. Firma została nagrodzona za szczególne osiągnięcia w rozwoju.

- Jestem ogromnie zaskoczony, ale i szczęśliwy, że doceniono nasze starania. Nie spodziewałem się, że zdobędziemy statuetkę, bo konkurencja była spora - przyznaje Andrzej Rewak - prezes Zanam-Legmet. - Ta nagroda to wyróżnienie nie tylko dla mnie, ale i dla wszystkim pracowników. Zauważono nasze starania, by relacje wewnątrz firmy były dobre, podobnie jak współpraca ze środowiskiem naukowym i lokalną społecznością.

Kapituła wyróżniła także Wałbrzyską Specjalną Strefę Ekonomiczną "Invest-Park" za działania na rzecz rozwoju gospodarczego regionu oraz wrocławską drukarnię Kea za najbardziej dynamiczny rozwój.

Spośród sześciu dolnośląskich samorządów, jakie zgłosiły się do konkursu, gryfami nagrodzono gminę wiejską Długołęka, która zdobyła statuetkę za szczególną aktywność w pozyskiwaniu środków unijnych oraz powiat bolesławiecki doceniony za najlepszy program rozwoju gospodarczego. Dla starostwa w Bolesławcu była to już trzecia nagroda w tym roku, po Dolnośląskim Kluczu Sukcesu i Orderze Radości dla powiatu, który jest "przyjazny niepełnosprawnym".

- Te sukcesy w dużej mierze są zasługą gmin, które tworzą powiat - zaznacza Cezary Przybylski, starosta bolesławiecki. - Staramy się wcielać w życie motto: "Sześć gmin - jedno serce" i myślę, że dobrze nam to wychodzi. Wiadomo, że różnie bywa, ale działamy tak, by nie było arytmii, a to metaforyczne serce dla wszystkich biło jednakowo i równym tempem.

Kapituła przyznała także nagrodę specjalną za szczególne osiągnięcia w zakresie innowacyjności. Zdobyła ją firma kosmetyczna Clarena Polska. - Po raz pierwszy zgłosiliśmy się do konkursu i od razu zdobyliśmy nagrodę. To niewiarygodne - mówi zdumiona prezes Patrycja Popławska. - Słyszałam, że wiele firm od kilku lat bezskutecznie stara się o statuetkę. Tym bardziej czuję się dumna, że nas doceniono.

Innowacyjność Clareny polega na produkcji i wdrażaniu sprzętu kosmetycznego w połączeniu z kosmetykami firmy. Jako jedyna w Polsce nie tylko produkuje sprzęt kosmetyczny, ale także opracowuje zabiegi, które można dzięki nim wykonywać, oczywiście opierając się na produktach Clareny. Wrocławska firma sprzedaje swoje wyroby w dziewięciu krajach Europy i zatrudnia w Polsce ponad 150 osób.

- Gryf będzie dla nas motywacją, by podejmować kolejne innowacyjne działania - mówi Patrycja Popławska. - To także symbol uznania firmy dla naszych pracowników i klientów korzystających z produktów Clareny.

Statuetka powędrowała również w ręce prof. Jana Kocha, który odebrał ją w imieniu Wrocławskiego Centrum Transferu Technologii Politechniki Wrocławskiej. Instytucja została wyróżniona za osiągnięcia w promowaniu akademickiej innowacyjności i przedsiębiorczości.

Nagrodą specjalną dla osobowości Dolnego Śląska uhonorowano kardynała Henryka Gulbinowicza. W swojej laudacji Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia, podkreślał zasługi kardynała, przypominając m.in. o jego pomocy dla dolnośląskiej "Solidarności" w czasie stanu wojennego.

Kardynał Gulbinowicz przyjął wyróżnienie z dużym poczuciem humoru: - Myślę, że z punktu widzenia kapituły, to nie jest żadna inwestycja w przyszłość. Ja mam już przecież 87 lat!

Bogusław Fiedor, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego i przewodniczący kapituły, podkreśla, że wybór najlepszych nie był łatwy: - Staramy się promować takie wartości jak uczciwość i zaradność, a także umiejętność współpracy i dotrzymywanie umów. Zwracamy uwagę na stabilność firmy, wzrost zatrudnienia i innowacyjność. Gryfami mogą więc pochwalić się tylko te przedsiębiorstwa, które faktycznie zasługują na miano najlepszych.

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35771 ... zosty.html