przez t-tas » 1 gru 2008, 00:09
arogantka, już chyba wiem kto wpadł na pomysł tablicy, poza tym w sumie nie bardzo odpowiedziałaś na moje pytania. I tak dla Twojej wiedzy- jak mam zamiar powariować to przesiadam się z dupowozu(duże auto osobowe typu sedan które z powodu swoich rozmiarów i wysokiej masy nie zachęca do wygłupów, a wręcz sprawia, że jazda przepisowa daje przyjemność) do zabawki(lekkie autko osobowe ze stosunkowo mocnym silnikiem, odpowiednim zawieszeniem, kołami i hamulcami, które już po odpaleniu zachęca do zabawy) którą jadę sobie jakieś 100 kilometrów( zgodnie z przepisami) na jedno z poradzieckich lotnisk by się tam wyszaleć- pogadać z podobnymi mi ludźmi, pościgać się, zobaczyć jak robią to inni, bo jazda samochodem już od 8 lat(tyle lat mam już prawo jazdy) sprawia mi niesamowitą przyjemność, potrafi poprawić nastój, pozwala się wyluzować, oderwać od codziennych zmartwień, a wyjazd na lotnisko zaspokaja moje zapotrzebowanie na wygłupy na długi czas. Przez swój dość krótki okreś w jakim posiadam prawko dopiero w tym roku miałem dzwona- przejeżdżając na zielonym świetle zostałem draśnięty w lewy bok przez gościa wjeżdżającego na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Mimo, że jeszcze wiele w życiu może się zdarzyć, mimo, że nie jestem doskonałym kierowcą, i mimo, że jestem osobą po której wszelkie obrazy i obelgi spływają jak po kaczce tablica mi się nie podoba.
A i co do linczu- kolega rok czy 2 lata temu położył zimą samochód w rowie na najostrzejszym z zakrętów w Kamieniu i jakoś nikt mu krzywdy nie zrobił.