Lust, mówisz -- A wiesz, w jakim horrorze one żyły, wąchając codziennie spaliny samochodów? To dopiero tragedia!
Pewnie chciałeś być sarkastyczny ale teraz- Ja będę wdychać te spaliny , bo nie będzie drzew fotosyntezujących.
Piszesz : pierwsze, pojawiło się sformułowanie "zrównoważony rozwój", chyba niezbyt właściwie użyte. W zrównoważonym rozwoju chodzi o równowagę między potrzebami człowieka a funkcjonowaniem środowiska. Wycięcie kilku drzew nie narusza znacząco równowagi w środowisku, a zwiększa bezpieczeństwo na drodze.
w zrównoważonym rozwoju chodzi o zachowanie równowagi pomiędzy aspektami społecznymi , ekonomicznymi i ekologicznymi przy uwzględnieniu zachowania zasady sprawiedliwości międzygeneracyjnej (tak mniej więcej z tego co pamiętam
)
Przytoczę jako BOJOWNIK kilka argumentów za drzewami (kolejność argumentów będzie przypadkowa)
1. drzewa tworzą swoisty mikroklimat i pomagają leczyć różne dolegliwości, zarówno fizyczne, jak i te pochodzące z głębin naszej psychiki
2.Wśród drzew czujemy spokój, pogodę ducha, harmonię wewnętrzną, odprężenie i beztroskę. Czujemy, że jesteśmy „u siebie”.
3.. Otoczenie bez drzew wydaje się nam niekompletne, nienaturalne. --popatrz teraz jak "łyso "na Broniewskiego i jak brzydko - mi aż się
nie chce tamtędy jeździć
4.W związku z postępującą degradacją środowiska naturalnego, rozwojem miast, w których warunki życia są coraz bardziej niesprzyjające i w związku z nienaturalnymi zmianami klimatycznymi na skalę globalną zwrócono uwagę na ogromny wpływ drzew na środowisko, w którym żyjemy (a propos zrównoważonego rozwoju.......
Rolę drzew można rozpatrywać w różnych aspektach - zostańmy przy miejskich drzewach i
• znaczeniu przyrodniczym,
• korzyściami ekonomicznymi,
• wartościami społecznymi
• i walorami estetycznymi
Przyrodnicze:
---drzewa są środowiskiem życia dla dzikich zwierząt. Pozostając przy pojedynczych drzewach można stwierdzić(nie ja naukowcy) że,
pojedyncze drzewa są siedliskiem dla wielu zwierząt a drzewa w miastach wzbogacają bioróżnorodność środowiska ( przy formułowaniu zasad i definicji zrównoważonego rozwoju w Raporcie z Brundtland z 1987 roku jakoś ścieżkę dochodzenia do ZR wybrano między innymi
zahamowanie redukcji bioróżnorodności - może powiesz, ze wyolbrzymiam ale skoro już sięgamy do definicji to sięgajmy, a że każda podróż zaczyna się od małego kroku...to warto zaczynać
od paru drzew...
drzewa
poprawiają jakość naszego powietrza "Dojrzałe drzewa pomagają ochłodzić i odświeżyć powietrze, którym oddychamy. Drzewa nie tylko zmniejszają temperaturę powietrza, ale poprzez fotosyntezę wiążą dwutlenek węgla i wytwarzają tlen potrzebny nam do oddychania. Szacuje się, że jedno duże drzewo (25 m wysokości) usuwa w ciągu dnia z otoczenia tyle samo dwutlenku węgla, ile emitują dwa domy jednorodzinne. Wiadomo, że około połowy efektu cieplarnianego jest spowodowana przez CO2. Pochłaniając dwutlenek węgla, drzewa przeciwdziałają skutkom efektu cieplarnianego. McPherson i inni (2000) obliczyli, że jedna 60-letnia sosna "produkuje" w ciągu doby tyle tlenu, ile potrzebują 3 osoby. Badacze zwracają uwagę na to, że naprawdę skuteczne są duże i stare drzewa. Przykładowo 100-letni buk „wytwarza” w ciągu godziny 1200 litrów tlenu. Taką ilość tlenu jest w stanie „wytworzyć” dopiero posadzenie około 2700 młodych drzewek. Kiepski interes robi zatem ten, kto zgadza się na to, aby w miejsce dużego drzewa posadzić 100, a nawet 1000 nowych drzewek."...chyba nic dodawać nie muszę....
Miało być o pojedyńczych drzewach ale ..."jeden hektar drzew produkuje dziennie tyle tlenu ile potrzebuje 45 osób. Ta sama ilość drzew pochłania rocznie taką ilość dwutlenku węgla, którą wytwarzają samochody przejeżdżające ponad 100 tys. kilometrów. Na zakończenie warto dodać, że według obliczeń amerykańskich, drzewo w czasie swego 50-letniego życia produkuje tlen o wartości ponad 30 tys. dolarów (McPherson i inni, 1999). "
Drzewa
pomagają wyrównywać tzw. „wyspy ciepła” będące skutkiem nadmiaru szkła i betonu. Tereny miejskie z dojrzałymi drzewami mogą obniżyć latem temperaturę otoczenia nawet o 11 stopni w porównaniu do terenów bez drzew. Mechanizm ten wynika z tego, że pojedyncze wielkie drzewo może wytranspirować dziennie ponad 1800 litrów wody do atmosfery
Parkingi obsadzone roślinnością (drzewami)
charakteryzują się zdrowszym powietrzem. Drzewa dają cień, który skutkuje obniżeniem temperatury w pojazdach i zbiornikach paliwa. To z kolei powoduje, że mniej toksycznych, lotnych węglowodorów aromatycznych jest uwalnianych do atmosfery. Zawarte w benzynach lotne węglowodory mogą w sposób bezpośredni przedostawać się do układu oddechowego ludzi. Niektóre z nich wykazują właściwości rakotwórcze
mają także
bezpośredni wpływ na zanieczyszczenia miejskie. Liście drzew zatrzymują kurz (pyły) oraz pomagają usuwać z atmosfery toksyczne substancje. Zatrzymują one i usuwają z otoczenia szereg składników tworzących smog takich jak: ozon, tlenek węgla, tlenki azotu, amoniak i pewne ilości dwutlenku siarki. Przy czym drzewa liściaste są mniej wrażliwe na zanieczyszczenia niż iglaste. Wielkie drzewa usuwają 60-70 razy więcej zanieczyszczeń niż drzewa małe
McPherson i inni, (1999) obliczyli, że 100 drzew usuwa około 454 kg zanieczyszczeń rocznie, wliczając w to 181 kg ozonu oraz 136 kg cząsteczek stałych (zanieczyszczeń pyłowych).
Dzięki obecności drzew pył unoszony z wiatrem (tzw. burze pyłowe) może być ograniczony o 75%.
Drzewa są w stanie pochłaniać w pewnym stopniu dym i nieprzyjemne odory, zastępując je przyjemniejszymi, naturalnymi zapachami.
Dobrze usytuowane drzewo jest
buforem chroniącym nie tylko przed zanieczyszczeniami, ale także przed hałasem miejskim. Nadmierny hałas można obniżyć przez właściwe posadzenie drzew i krzewów wzdłuż drogi oraz między osiedlami i dzielnicami przemysłowymi. Drzewa redukują hałas działając jak bufor i mogą obniżać jego poziom nawet o 50%.
Drzewa
chronią nasze zasoby wodne. Zatrzymują one wodę i wilgoć w glebie. Więcej drzew oznacza mniej odpływu wód opadowych
I tutaj argument, ze drzewa niszczą asfalt - bzdura...
Drzewa
przedłużają żywotność nawierzchni asfaltowych. W jaki sposób? chodniki i jezdnie asfaltowe zawierają kruszywa zlepione lepiszczem asfaltowym. Lepiszcza te rozgrzane do wysokim temperatur uwalniają związki roponośne, pozostawiając kruszywo bez ochrony. Korony drzew cieniują nawierzchnię, chroniąc ją przed szybkim uwalnianiem związków asfaltowych i
wydłużają ich trwałość z 7-10 lat do 20-25 lat.
Korzyści (wartości) ekonomiczne
Domy zlokalizowane pośród zieleni mają większą wartość rynkową. w zależności od gatunku, wieku, jakości i lokalizacji drzew na działce jej wartość może wzrosnąć od 5 do nawet 30% (średnio o 15-20%) w porównaniu do identycznych nieruchomości bez drzew
Drzewa
pozwalają oszczędzić energię
Szacuje się, że podniesienie się o jeden stopień temperatury powietrza zwiększa zużycie energii elektrycznej o 2%. Dojrzałe drzewo w lecie transpiruje do powietrza do 450 l wody dziennie, co odpowiada pracy pięciu dużych klimatyzatorów, pracujących 20 godz. na dobę i obniżających temperaturę otoczenia o 3-7°C. Jak wiadomo przemiana wody na gaz pochłania ogromne ilości energii cieplnej, ochładzając gorące powietrze miejskie. Cień drzew obniża zewnętrzną temperaturę powierzchni budynku o 9°C, co w rezultacie obniża koszty ochładzania powietrza w pomieszczeniu.
Badania Wolfa (1999) wykazały, że d
zielnice handlowe bogate w zieleń (drzewa, krzewy, trawniki) są lepszym miejscem do prowadzenia interesów. Ponad ¾ ludzi woli robić zakupy w miejscach gdzie rosną duże, dojrzałe drzewa. W takich miejscach kupujący częściej i dłużej robią zakupy oraz wydają, według różnych źródeł, od 10 do 12% więcej pieniędzy.
wartości społeczne
W sferze społecznej pozytywne oddziaływanie drzew przejawia się:
- obniżeniem poziomu przemocy w rodzinie i liczbą młodocianych przestępstw,
- rozwojem lokalnych wspólnot i społeczności,
- poprawą zdrowia fizycznego i psychicznego osób przebywających w otoczeniu drzew.
Poprawa zdrowia fizycznego - Już ponad 20 lata temu dowiedziono, że rekonwalescenci po operacjach chirurgicznych, zdrowieją szybciej w pokojach z widokiem na zieleń
Okazało się również, że
mieszkańcy dzielnic zadrzewionych rzadziej przebywają w szpitalach (Ulrich 1984). Ten sam autor podkreśla, że
ludzie w otoczeniu drzew mniej się stresują. Widok na drzewa obniża stres i napięcie (Ulrich i inni, 1991). Otoczenie drzew ma pozytywny wpływ na nasz nastrój i emocje. Drzewa tworzą korzystny, łagodny mikroklimat wokół domów. Podkreśla się, że zieleń jest naturalnym strażnikiem naszej domowej intymności. Drzewa oddziałują pozytywnie na nasze zdrowie psychiczne i działają kojąco na nasze „nerwy”.
Nie od dzisiaj wiadomo, że drzewa oddziałując wszechstronnie na środowisko (otoczenie) poprawiają jakość powietrza i wody, ograniczają hałas oraz ryzyko ataków astmy (Nowak, 1994; Zipperer, Solari i Young, 2000)
Liczne obserwacje zabaw dzieci wykazały, że
im więcej zieleni (drzew) na placu zabaw, tym więcej zabaw twórczych i liczniejszy udział dorosłych w porównaniu do placów pozbawionych zieleni (Taylor i inni, 1998; Kosmala, 1999). Badacze (Taylor i inni, 2001) udowodnili, że
zieleń na palcu zabaw łagodzi objawy niekiedy występującego u dzieci zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z zaburzeniami koncentracji uwagi (Attention Deficit Hyperactivity Disorder (ADHD).
Mooney i Nicell (1992) udowodnili, że drzewa obniżają poziom przemocy u osób z chorobą Alzheimera. Również współwięźniowie odbywający karę w otoczeniu drzew wykazują większą łagodność i mniejszy poziom przemocy. Sullivan i Kuo (1996) porównywali poziom agresji w 145 losowo wybranych domach położonych w otoczeniu mniejszej lub większej liczby drzew i trawników. Okazało się, że mieszkańcy budynków pozbawionych zieleni wykazywali większy poziom agresji w porównaniu do mieszkańców, których budynki są bogatsze w zieleń. Autorzy wykazali, że drzewa obniżają poziom przemocy w rodzinie. Dorośli rzadziej stosują przemoc fizyczną. W osiedlach mieszkaniowych bogatszych w zieleń rodzice rzadziej stosują przemoc w stosunku do dzieci w porównaniu do mieszkańców osiedli uboższych w zieleń.
Drzewa i wspólnoty (społeczeństwa)
Tereny z drzewami są bezpieczniejsze i odznaczają się większym uspołecznieniem niż rejony bezdrzewne (Coley et al 1997). Tereny porośnięte drzewami są chętniej użytkowane niż tereny bez drzew (Sullivan i Kuo, 1996). Badacze obserwują, że w takich rejonach rośnie poziom związków i współpracy sąsiedzkiej. Mieszkańcy charakteryzują się lepszym zdrowiem fizycznym i psychicznym w porównaniu do osiedli uboższych w zieleń i drzewa (Coley i inni, ib. oraz Sullivan i Kuo, ib.). Jak wiadomo odwiedzający (goście) wyrabiają sobie opinię o określonej społeczności na podstawie ilości i wyglądu drzew rosnących w danej dzielnicy. Drzewa są przedmiotem dumy mieszkańców i duchem danej społeczności. Stare drzewa są świadectwem naszego naturalnego dziedzictwa kulturowego. Ocienione chodniki, pobocza dróg, zielone skwery i parki miejskie dostarczają miejsc rekreacji, wypoczynku i kontemplacji.
Wartości estetyczne
. Zieleń zmiękcza (łagodzi) twardą strukturę miejskiego krajobrazu, stwarza kameralność i oddziela od przestrzeni publicznej. Drzewa poprawiają linię architektoniczną budynków, wyznaczają i podkreślają drogi komunikacyjne, dodają kolorytu i powagi publicznym budynkom. Drzewa mogą zasłaniać brzydkie widoki i „poprawiać” nie najlepszą architekturę. Drzewa uliczne są częścią wizerunku miasta i uatrakcyjniają je dla turystów i inwestorów. Dojrzałe, stare drzewa powodują, że czujemy się „jak u siebie”.
Są to fragmenty artykułu Prof. dr habil. Marek Kosmala Zakładu Budowy i Pielęgnowania
w Katedrze Architektury Krajobrazu
SGGW w Warszawie
Pytasz co robię jako Bojownik o przyrodę... działam w organizacji ekologicznej ( bez nazw
) i między innymi uczymy dzieci w przedszkolach edukacji ekologicznej...a robimy tez inne rzeczy..wiec nie tylko gadam...
i umarł anioł bowiem wzbić się nie mógł i wolność jego zabrano...