przez t-tas » 16 cze 2009, 01:20
Biały, masz całkowitą rację kolego( używając słownictwa z CB),ale ludzie to tzw "tympe młotki" i nawet oznakowanie robót drogowych nie jest w stanie do nich przemówić. Jak można niezauważyć , że ów odcinek jest odcinkiem w remoncie- są znaki, są błyski, biało-czerwone bariery.... może faktycznie te skrzynki od fotoradarów to tylko straszaki i nabijacze kasy- bo po co fotoradar za selgrosem w stronę warszawy???? długa prosta i hurtownia jakaś-ale teren zabudowany jest to fotopstryk się stawia bo odcinek kuszący i ograniczenie 50 często się łamie. Skrzynka w Długołęce w stronę wrocławia??- taka podpucha bo praktycznie nigdy nie spotkałem się z tym by była nabita- ale za skrzynką już noga na pedale, a na VOLVO misiaki z mondeo czy vectry(cywilnych oczywiście) suszą i zawsze tam kogoś drapną. Praktycznie zawsze nabity jest radar w Bykowie, a często miśki stoją na przystanku w stronę warszawy- i też zawze się klient trafi, do tego jeszcze kursy między Bykowem, a Borową i na wysokości Apetito też jest klient- ale jak się nie skusić jak tu taki kawał prostej. No i gdzie ta prewencja???- praktycznie tylko w Bykowie, może Długołęka na Wrocław(ale praktycznie zawsze skrzynka jest pusta) reszta to tylko wyciąganie kasy. Fotoradar powinien stać w okolicy skrzyżowania czy przejścia dla pieszych, tam gdzie faktycznie można ukarać jakiegoś idiotę przelatującego niczym MIG 29 przez zebrę czy na czerwonym świetle, powinno wybierać się miejsca, gdzie faktycznie jest groźnie, ale jak stawiając fotoradary kierują się żądzą zysku??
I jeszcze jedna sprawa- jeśli fotoradar stoi w miejscu ograniczenia do 70 (np fotopstryki na odcinku Borowa-Smardzów) to ile możemy jechać?? tak, poprawna odpowiedź to 70, ale wspomniane już "tympe młotki" zwalniają do 40, dochodzi do tego często zwężka( na drodze krajowej....) i potrafią się tworzyć korki- ale jak ktoś nie patrzy na znaki i nagle widzi skrzynkę hamuje jak wariat do 40- po co?? przecież stwarza wręcz zagrożenie, ale już za skrzynką kita i jakoś wtedy nie pamięta, że ograniczeniem za terenem zabudow2anym jest 90. I święty nie jestem, nie ograniczam się do 90, są miejsca gdzie można sobie pozwolić, ale nie depczę przez wiochy i nie boję się fotoradaru- jak jest na 50 to tyle jadę, jak na 70 to też tyle i nie interesuje mnie czy skrzynka jest nabita czy nie( wiem bo mam CB) bo łudzę się, że ktoś stawiał te skrzynki tam gdzie trzeba je było postawić by było bezpieczniej(a nie by wytargać mi 500 zł za zdjęcie i okrasić to kilkoma punktami- nie w nagrodę)
BAJO i szerokości mobilki