Witam serdecznie,
Chciałabym odświeżyć temat "niebezpieczne drogi w Długołęce"
Jednym z niebezpieczniejszych miejsc na drodze w Długołęce jest fragment drogi przy Schelu. Wielokrotnie tam miały miejsce wypadki . Ostatnio ktoś wpadł na "wspaniały" pomysł, aby postawić znak nakazu w prawo (wyjazd z Wiejskiej na Wrocławską). W założeniach pewnie miało to najtańszym kosztem poprawić bezpieczeństo, lecz moim zdaniem osiagnieto wrecz odwrotny skutek. Z moich obserwacji , kierowcy kierujacy sie do Wrocławia i tak (bez kierunkowskazu !!!) skręcają w lewo. Oznacza to, że nie zmniejszy sie liczba wypadków, a tylko wina zostanie ewidentnie przypisana kierowcy.
Moim zdaniem to pójście na łatwiznę kosztem utrudnienia mieszkańcom wyjazdu z Długołęki.
O wiele lepszym, choć droższym(tylko pozornie , bo życie ludzkie bezcenne ) w fazie inwestycji, byłoby zainstalowanie świateł. Zdecydowane bezpieczeństwo dla:
1. pieszych przedostajacych się do przystanku autobusowego !!
2. bezpieczny wyjazd z Długołęki dla ruchu samochodowego !!
3. Przymusowe zwalnianie samochodów jadacych od strony Wrocławia. Mało krtóry kierowca ma na liczniku 70km/h
To na tyle moich przemyśleń na temat konkretnego w/g mnie niefortunnego rozwiazania problemu.
Aby nie było, że jestem malkontentką, na osłodę dodam, że podoba mi się pomysł nad przejściem dla pieszych usytułowanie znaku z wykorzystaniem solaru oraz jeżeli chodzi o zmianę w ruchu drogowym przy ul. Szkolnej: na juch jednokierunkowy.