Booty napisał(a):Myśląc w taki sposób nigdy nie możemy być spokojni o swoje życie..
Nawet na polnej drodze można je stracić. Nie było drogi to były narzekania, że nie da się po niej jeździć. Jest droga - są narzekania, że zbyt szybka jest.. Proponuję zejść na ziemię.
Red_One
Biały napisał(a):Nie wiem kiedy, i czy w ogóle, zwolennicy żółwiego tempa, zrozumieją, że jezdnia to nie spacerniak, a psy się trzyma na smyczy. Zaczyna mnie wnerwiać jak ktoś ma przepisy w dupie, a ode mnie wymaga ich respektowania. Potomki kaczorów??? Czy co??
Booty napisał(a):Zmarł, bo wszedł pod koła.. wina nie leżała po stronie kierowcy, który o dziwo uciekł.
Red_one napisał(a):Biały napisał(a):Nie wiem kiedy, i czy w ogóle, zwolennicy żółwiego tempa, zrozumieją, że jezdnia to nie spacerniak, a psy się trzyma na smyczy. Zaczyna mnie wnerwiać jak ktoś ma przepisy w dupie, a ode mnie wymaga ich respektowania. Potomki kaczorów??? Czy co??
dorośniesz to zrozumiesz
napiszę tyle i raczej do kierowców bo przeciętny kowalski bez prawa jazdy nie ma pojęcia o takiej formułce której słowa zaczynają sie od .. Szczególna ostrożność na drodze to ...
jezdnia to nie spacerniak ? a psy trzyma sie na smyczy ? ... coś czuje ,że twoje prawo jazdy ledwo opuściło fabryke
Niestety ale .. większość ludzi i to przeważnie tych którzy nie użytkują auta nie zdają sobie sprawy jakie zagrożenia są na drodze i albo przechodzą gdzie chcą albo myślą ,że jak są na pasach to wszystko im wolno ale są w błędzie ... bo czasami taki człowiek jest ledwo zauważalny na drodze nawet na pasach !! słabo oznakowanych i oświetlonych .. ale spokojnie .... ONI NIE MAJA PRAWA TEGO WIEDZIEĆ .. a wiesz dlaczego ?? bo tłumacze to tobie Biały bo to nie oni zdawali prawo jazdy !! i to nie od nich prawo wymaga znajomości kodeksu TYLKO od kierowcy który ma wiedzieć jak sie zachować w danej sytuacji to samo tyczy sie psów bez smyczy one nie wiedza co czeka ich na drodze ale to kierowca powinien wiedzieć ,że jadąc przez wieś czy miasto może mu wskoczyć coś pod koła czyli zachować szczególną ostrożność szybko można sie jej nauczyć jadąc sobie przez las i trafiając na wybiegającą sarnę badz dzika ... ALE TO SĄ DZIKIE ZWIERZĘTA !! I LAS A NIE PI..ONA WIOSKA I ŻYWI LUDZIE
Co do potrąconego Pana ..Booty napisał(a):Zmarł, bo wszedł pod koła.. wina nie leżała po stronie kierowcy, który o dziwo uciekł.
Gdyby kierowca zachował szczególna ostrożność , ruszył wyobraznią i dostosował prędkość ( o ile nie był pijany) to skończyło by sie na klaksonie i kilku kurw.. w stronę tego gościa na ulicy
dodam jeszcze ,że pojęcie JECHAŁ SZYBKO jest dwu znaczne nie każdy ma taki sam refleks oraz dar przewidywania .. więc dla niektórych szybko będzie 50 km/h a dla innych 100km/h ale ta zasada obowiązuje poza kodeksem.. a w kodeksie każdy kto przekroczy ograniczenie prędkości jedzie szybko
pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników