Bray napisał(a):Nie, to na pewno nie to. To wyłączenie trwa/trwało sekundę. W sam raz żeby zaprzepaścić ci dokument w Wordzie. Jakiś tydzień temu znowu to się zdarzyło.
Pracowanie w naszej okolicy bez UPS'a to proszenie się samemu o kłopoty (niestety). Alternatywą jest laptop, który sobie poradzi z takim przypadkiem i pozwoli zapisać prace.
Osobiście, krótkie wyłączenia mnie denerwują ale mogę "je przeżyć" ale trwające po kilka godzin a czasami nawet "cały dzień" na dodatek tak często są nieakceptowalne.
Ponieważ, każdy z nas ma umowę gdzie energia gwarantuje pewien poziom jakości, (który w mojej ocenie nie jest spełniony) może składać w takim przypadku reklamacje. Jak takich reklamacji zaczęłoby spływać sporo co za tym idzie wypłata odszkodowania może by nieco zabolała ktoś by się przyjrzał i zaczął nas traktować poważniej.
No i osobiście od jakiegoś czasu zaglądam
tutaj --> http://www.energiapro.pl/index.php?option=offs&t=html&div=74
Część wyłączeń mnie nie zaskakuje