oglądalem dziś rano czeską tv i oni od tygodnia mają ogólnonarodową akcje walki z komarami, firmy obsypują,opryskują,zatruwają byle zabić rozwijające się larwy komarów w wodzie, bo tam tylko się wykluwają, dlaczego?ano dlatego bo to pierwsza fala, jeżeli jej nie zatrzymamy z każdego komara powstanie z tysiąc kolejnych itd , potem mozna pryskac na krzaki i pola bo juz dorosle fruwające komary sie tam chowają przed słońcem, ale gdyby sie wytlukło te pierwsze to realna oszczędność cierpienia i przede wszystkim kasy bylaby gigantyczna.
moje pytanie brzmi co robi nasza gmina z problemem komarów bo te juz szarżują wieczorami i zaczyna sie pieklo
czy beda czekać ąz juz sie wszystkie wyklują?
czy jak zwykle nasze władze mają być durniami nie uczącymi sie na własnych blędach, patrzcie na czechów jak sobie z tym radzą, dlaczego oni potrafią a my nie?