Bray napisał(a): Bo dla mnie lustrzanka to jednak za wysokie progi cenowe jeszcze, może kiedyś
Wbrew pozorom dobra lustrzanka może być tańsza niż średni kompakt... Bo dobry jest niekoniecznie najnowszy model.
Moim zdaniem w lustrzankach wybór jest tylko między Nikonem a Canonem. I, szczerze, wybierając aparat nie kieruj się przede wszystkim tym, jak leży w ręce, tylko jaką ma matrycę, jak wychodzi na testach, jakie ma szumy... czyli generalnie jakość zdjęć. Jeśli cenisz wyżej inne cechy, wystarczy Ci kompakt.
Poza tym aparat nie jest najważniejszy, lepiej kupić tańszy i skoncentrować się na naprawdę dobrym obiektywie, bo to od niego w największej mierze zależy jakość zdjęcia (oprócz, oczywiście, zdolności fotografującego
).
Ale to tylko moje skromne zdanie.
A co do akumulatorków, to warto. Są dosyć tanie (zamienniki, które de facto często są lepsze niż oryginały za 300 zł), więc można kupić drugi na zapas, i trzymają dosyć długo. Nie wiem, czy nie dłużej, niż zdążysz zapełnić średniej wielkości kartę
A baterie na pewno wychodzą dużo drożej.