Rada Gminy 2010-2014

Forum o Wójcie oraz pracownikach Urzędu Gminy. Zadaj pytanie Pani Wójt.
    Windows XP Internet Explorer 8

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez motylek » 4 sty 2011, 11:36

ja; z tego co ja wiem to pani Wójt została juz zaprzysieżona na ostatniej sesji , dlaczego według ciebie współpraca zapawiada się źle pomiedzy Wójtową a radą ?
motylek
 

Reklama

    Windows Vista Internet Explorer 8

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez ja » 4 sty 2011, 13:49

Nie wiedziałem o ślubowaniu. Jeśli tak, to nieco optymistyczniej na to patrzę. W takim razie poczekamy i zobaczymy. Trzymam kciuki - jeśli sie dogadają to wszyscy na tym wygramy.
ja
 

    Windows XP Internet Explorer 8

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez esperanto » 4 sty 2011, 15:09

@ja
jest taki dobry zwyczaj, że nim się coś napisze warto kilka razy pomyśleć i sprawdzić swój stan wiedzy odnośnie rzeczywistej sytuacji w gminie
Jak to jest? Jak człowiek przepisze jedną książkę, to jest to plagiat. Jak trzydzieści - praca magisterska :)
esperanto
 
Posty: 180
Dołączył(a): 26 lis 2010, 15:51

    Windows Vista Internet Explorer 8

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez mm_kielczow » 4 sty 2011, 16:11

ja napisał(a):W takim razie poczekamy i zobaczymy. Trzymam kciuki - jeśli sie dogadają to wszyscy na tym wygramy.


I słusznie. Też taką postawę przyjąłem. Nie ma co oceniać pozytywnie ani negatywnie ani Rady ani Wójtowej, bo póki co nie ma jeszcze za co. Nie ma co podsycać atmosfery ani tutaj ani gdzie indziej, bo w ten sposób wsparcia dla tej współpracy na pewno się nie dodaje. Trzymam kciuki razem z Tobą.

Podejżewam że nie będzie to sielanka i miłość, ale ja tego wcale od nich nie oczekuję. Jest mi obojętne jakimi uczuciami będą siebie darzyli. Dla mnie ważne jest, aby wszyscy wypełniali dobrze swoje obowiązki dla rozwoju gminy i dobra nas, jej mieszkańców. Tego od nich oczekuję, reszta jest mało istotna.

Sam brałem udział w kilku dużych przedsięwzięciach, i moje obserwacje są takie, że jak wszyscy się lubią, do siebie uśmiechają poklepują po ramionach i przymykają oczy to wcale to dobrze nie musi się skończyć. Często o wiele lepszy wynik daje szorstka współpraca, gdzie każdy patrzy każdemu na ręce, nie można pozwolić sobie na większe błędy, a już na pewno nie na zaniechania, trzeba myśleć, planować, przewidywać, działać skutecznie w określonych ramach i dostarczać realnych dobrych wyników. Bo jak nie, to jest świadomość, że druga strona bezwzględnie to wykorzysta. To mobilizuje. Może tak właśnie ma być w tym przypadku.
mm_kielczow
 
Posty: 199
Dołączył(a): 17 lis 2010, 12:15
Lokalizacja: Kiełczów

    Windows XP Firefox

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez antek_emigrant » 4 sty 2011, 22:12

Cześć KO.......... Jestem wszędzie tam gdzie PO pcha się do władzy..........KOTOW............. widzę, że Domestos wprowadza wątki osobiste, cóż musisz mu wybaczyć. W pojedynku na argumenty sobie nie POradzi. Za bystry tez nie jest. Zostaje mu tylko POdpierdułka, zakablowanie, osobiste wycieczki. Z drugiej strony się znacie i kiedyś wasze drogi się skrzyżują. KOTOW Czy może być piękniejsza okazja by po naszemu, po staropolsku wyjaśnić ten zatarg?...................DOMESTOS.........ma do antka zarzuty. Z chęcią się do nich odniosę, tylko musisz POczekać w kolejce.( proszę nie mylić z POciągiem, to temat drażliwy dla zwolenników Radnych PO z naszej Gminy).............................ESPERANTO dziękuje za życzenia. Przywołałeś temat rozliczania kandydatów z obietnic. To mój ulubiony temat. Kilka dni temu z internetu zniknęły wszystkie obietnice samorządowców PO. Zostało tylko logo PO. Wyborca już się nie dowie który kandydat PO i gdzie obiecał drogę, szkołę itp. Wiem,że ty choćby w swoim wyborczym sumieniu rozliczasz Kandydatów. Musiałeś POzytywnie rozliczyć w skali makro( krajowej) kandydatów PO, skoro w skali mikro( gminnej )zagłosowałeś znowu za Kandydatami PO. Całe szczęście ,że inni w Gminie nie byli tak jak ty wyrozumiali. Zanosi się na to ,że będą jeszcze mniej wyrozumiali. Jestem ciekaw kiedy Radni PO z naszej Gminy zrozumieją jaki smród ciągną ze sobą?
antek_emigrant
 

    Windows 7 Firefox

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez kotow7 » 5 sty 2011, 01:13

Demostenes to, że co niedziela w pierwszej ławce w kościele siedzisz lub służysz do mszy św. nie daje Ci mandatu oceniania moralności innych, do tego wg. własnych kryteriów.
Mówisz o ocenianiu, bo pisząc na forum staję się osobą publiczną. Oceniasz mnie prywatnie, zawodowo nie zaś pod katem mojej aktywności na forum. Oceniasz mnie pod katem palenia papierosów, moralnie, nie zawodowo... No pięknie :-)

mm_kielczow ja na tym forum, od 2008 roku nie jestem anonimowy. Czy podpisuję się z imienia i nazwiska, czy nickiem nie ma znaczenia. Nazwisko może kojarzyć się z funkcja, stad nick, który miał skracać dystans do osób, z którymi pisywałem na tym forum, na długo przed wyborami.
Zależność służbowa mówisz? W taki rozumowaniu jest manipulacja, bo referentka, np w szkole, w myśl ustawy jest pracownikiem samorządowym, a pracując w szkole, jednostce samorządowej, w myśl tego co piszesz, podlega bardziej wójtowi niż dyrektorowi. Zatem ta pośredniość, zależność itd. to niczym uzasadniona interpretacja. Inaczej, podważenie wiarygodności "w rękawiczkach". Pisałem zawsze od siebie, nie na zlecenie, co myślałem, nie co mi kazano. I tyle, myśl sobie co chcesz.
Dobrze napisałeś - "tak jak myślałem, nic na Pana Dytkę nie masz...". Myślisz, nie wiesz i tu różnica. A ja nie mam zamiaru wyprowadzać Cię z błędu, pisałem wcześniej dlaczego. Zdania nie zmieniłem. Może nadejdzie czas, by powiedzieć więcej, teraz jeszcze nie... Musi Ci to na razie wystarczyć...
Brak odpowiedzi na posty nie zawsze musi być uznaniem ich braku wartości merytorycznej. Może być oznaką świadomego pominięcia niewygodnych tematów lub brakiem argumentów. Znowu to zrobiłeś, zmanipulowałeś, wrzuciłeś wszystko do jednego worka. A wiemy, razem, że tak się nie da. :-)
Twoja ocena jeżeli chodzi o moje wypowiedzi jako" pseudo analizy i pseudo diagnozy" jest Twoją oceną i niech tak zostanie. Dobrze, że jesteś Ty, zawsze możemy liczyć na obiektywizm i profesjonalizm... Przykładem tego obiektywizmu jest zarzucanie tylko jednej stronie manipulacji przedwyborczych w kampanii.

Pewnie możemy jeszcze tak długo prowadzić personalne wojenki. Jeżeli w czasie kampanii można było zrzucić to na emocje to jak teraz to wytłumaczymy? Może zatem obalajmy poglądy innych polemizując, udowadniając własne racje, ale bez personalnych odniesień? Bez wklejania pojedynczych, wyrwanych z całości zdań, a zajmując się wątkiem wypowiedzi.
Podobno jesteśmy ludźmi wykształconymi a zniżamy się do poziomu bruku... Nie po to pojawiam się na tym forum od przeszło 2 lat, by tłumaczyć się, czy palę papierosy, by poddawać się ocenom moralnym, by pokazać, że nie jestem ubezwłasnowolniony, że mam własne zdanie. Ja już mam dość...To nie jest zabawne.
Zniechęcenie tak - rezygnacja nie.
kotow7
 
Posty: 585
Dołączył(a): 27 paź 2008, 00:18

    Windows XP Chrome

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez ciekawy » 5 sty 2011, 11:00

mm_kielczow ja na tym forum, od 2008 roku nie jestem anonimowy. Czy podpisuję się z imienia i nazwiska, czy nickiem nie ma znaczenia. Nazwisko może kojarzyć się z funkcja, stad nick, który miał skracać dystans do osób, z którymi pisywałem na tym forum, na długo przed wyborami.


Kotow7 - wyjaśnij proszę czy wobec powyższego, czy od października 2010 r do chwili obecnej nie zaniedbywałeś swoich obowiązków służbowych, pisząc na tym forum w godzinach, w których byłeś w pracy, oraz czy korzystałeś z komputerów i łączy szkoły?
ciekawy
 

    Windows Vista Internet Explorer 8

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez mm_kielczow » 5 sty 2011, 11:26

kotow7 napisał(a):mm_kielczow ja na tym forum, od 2008 roku nie jestem anonimowy. Czy podpisuję się z imienia i nazwiska, czy nickiem nie ma znaczenia. Nazwisko może kojarzyć się z funkcja, stad nick, który miał skracać dystans do osób, z którymi pisywałem na tym forum, na długo przed wyborami.


Dla mnie, i jak sądzę dla wielu forumowiczów, jesteś jednak anonimowy. Nie będę przecież przeglądał Twoich kilkuset postów, żeby znaleźć tam jakieś wskazówki. W Twoim pierwotnym założeniu być może faktycznie chodziło Ci o skrócenie dystansu. W tym momencie jednak pełnisz rolę obrońcy Wójt i jej zaplecza. I w takiej sytuacji dla właściwej interpretacji wypowiedzi warto wiedzieć kto jest kto. Skoro uważasz możesz spokojnie podpisać się imieniem i nazwiskiem i nie ma to żadnego znaczenia, to to zrób. Z dystansem będziemy starać się jakoś sobie poradzić.

kotow7 napisał(a):Zależność służbowa mówisz? W taki rozumowaniu jest manipulacja, bo referentka, np w szkole, w myśl ustawy jest pracownikiem samorządowym, a pracując w szkole, jednostce samorządowej, w myśl tego co piszesz, podlega bardziej wójtowi niż dyrektorowi. Zatem ta pośredniość, zależność itd. to niczym uzasadniona interpretacja. Inaczej, podważenie wiarygodności "w rękawiczkach". Pisałem zawsze od siebie, nie na zlecenie, co myślałem, nie co mi kazano. I tyle, myśl sobie co chcesz.


Dlaczego zaraz manipulacja. Manipulacja jest wtedy gdy mówimy coś innego niż sądzimy po to aby wpłynąć na zachowania innych aby realizowali nasze cele. A ja po prostu tak myślę, taki jest mój pogląd na tą sprawę. Przedstawiam swój pogląd i jeśli ktoś się z nim nie zgadza to nie ma możliwości aby w jego oczach podważyć Twoją wiarygodność. Jeśli ktoś się z tym poglądem zgadza, to nie ma znaczenia, czy ja ten pogląd wyraziłem czy nie. Wtedy bowiem i tak Twoja wiarygodność jest już podważona - o ile faktycznie jesteś tym wicedyrektorem. Twoja ocena podległości jest inna niż moja i nie mam co z tym dyskutować. Powiedz po prostu czy jesteś tym wicedyrektorem czy też innym kierownikiem, a każdy forumowicz sam sobie oceni czy jest to podległość czy nie. Jaka w tym ma być manipulacja z mojej strony ?

kotow7 napisał(a):Dobrze napisałeś - "tak jak myślałem, nic na Pana Dytkę nie masz...". Myślisz, nie wiesz i tu różnica. A ja nie mam zamiaru wyprowadzać Cię z błędu, pisałem wcześniej dlaczego. Zdania nie zmieniłem. Może nadejdzie czas, by powiedzieć więcej, teraz jeszcze nie... Musi Ci to na razie wystarczyć...


Wystarczy mi - poczekam na fakty. Dopóki więc nie napiszesz nic konkretnego, sprawa mnie nie interesuje, traktuję ją w kategoriach plotki i nie wymagaj ode mnie abym się do tego odnosił, i nie wywodź z tego wniosków, że coś musi być na rzeczy skoro się nie odnoszę. Pisałeś wczoraj w drugim wątku "Atak personalny i pomówienie są najbardziej ohydną formą "walki". Bo jak z plotką, im bardziej się bronisz i tłumaczysz, tym bardziej na winnego wychodzisz". Widzisz tam piszesz a tu co innego robisz ... "żadne słowa nie zastąpią czynów".

kotow7 napisał(a):Brak odpowiedzi na posty nie zawsze musi być uznaniem ich braku wartości merytorycznej. Może być oznaką świadomego pominięcia niewygodnych tematów lub brakiem argumentów. Znowu to zrobiłeś, zmanipulowałeś, wrzuciłeś wszystko do jednego worka. A wiemy, razem, że tak się nie da. :-).


Ależ ja nie mówię że brak odpowiedzi jest ZAWSZE uznaniem braku ich wartości merytorycznej. Kilka dni temu wypunktowałem Ci wiele możliwych przyczyn braku odpowiedzi. Zgadza się, przyczyną może byc także chęć pominięcia niewygodnych tematów czy też brak argumentów. Ale niestety Ty tego nie wiesz, wie to piszący. Ty próbujesz coś sugerować i zwróciłem Ci uwagę że takie sugestie MOGĄ być bzdurne i krzywdzące. A w momentach w których próbowałeś czynić to odnośnie mojego braku odpowiedzi, napisałem Ci że SĄ bzdurne.


kotow7 napisał(a):Twoja ocena jeżeli chodzi o moje wypowiedzi jako" pseudo analizy i pseudo diagnozy" jest Twoją oceną i niech tak zostanie. Dobrze, że jesteś Ty, zawsze możemy liczyć na obiektywizm i profesjonalizm... Przykładem tego obiektywizmu jest zarzucanie tylko jednej stronie manipulacji przedwyborczych w kampanii.


Pisałem o pseudoanalizie i pseudodiagnozie PSYCHOLOGICZNEJ/PSYCHICZNEJ. Wiesz ... wydaje mi się że zarzucanie komuś upośledzeń bądź stanów psychicznych to jednak inna kategoria niż zarzucanie manipulacji, braku obiektywizmu czy profesjonalizmu.

kotow7 napisał(a):Pewnie możemy jeszcze tak długo prowadzić personalne wojenki. Jeżeli w czasie kampanii można było zrzucić to na emocje to jak teraz to wytłumaczymy? Może zatem obalajmy poglądy innych polemizując, udowadniając własne racje, ale bez personalnych odniesień?


Chciałbym Ci zwrócić uwagę na to, że przynajmniej od kilku dni, to niestety Ty zaczepiasz mnie tutaj pewnymi tezami :
- plotki o Panu Piotrze
- zarzucanie Radnym braku kompetencji do kształtowania budżetu
- że coś ci się kojarzy z Samoobroną
- że ja mam jakieś mantry
- że ja mam jakieś wyparcia
- że ja nie odpowiadam Ci na to na co byś chciał - wg Ciebie dlatego że coś jest na rzeczy

Powiedz mi człowieku, w którym z powyższych punktów mam szukać jakiejś merytoryki ? Które to są, te bez Twoich personalnych odniesień ?

A jak na zaczepkę nie zareaguję, to piszesz że przemilczam świadomie bo to niewygodna dla mnie prawda :-D .

A teraz mi piszesz że mam wojenek nie prowadzić ? Przecież moje działanie jest ostatnio czysto reaktywne - nie widzisz tego ? Przestań wprowadzać rozmowę na takie tory i nie będzie problemu.

kotow7 napisał(a):Bez wklejania pojedynczych, wyrwanych z całości zdań, a zajmując się wątkiem wypowiedzi


Dzielę Twojego posta na kawałki, ponieważ tak mi sie łatwiej odpowiada i myślę że moja odpowiedź jest przez to łatwiej zrozumiała. Nie patrz na to jak na punktowanie, lecz dbałość o to aby być dobrze zrozumianym.

kotow7 napisał(a):Podobno jesteśmy ludźmi wykształconymi a zniżamy się do poziomu bruku... Nie po to pojawiam się na tym forum od przeszło 2 lat, by tłumaczyć się, czy palę papierosy, by poddawać się ocenom moralnym, by pokazać, że nie jestem ubezwłasnowolniony, że mam własne zdanie. Ja już mam dość...To nie jest zabawne.
Zniechęcenie tak - rezygnacja nie.


Przecież Ty nic nie musisz. Możesz jedynie chcieć. Prosiłem Cie abyś powiedział kim jesteś, bo uważam to za istotne. Nie powiesz, to nie powiesz - nic na to nie poradzę - Twój wybór. Ale z tego że tego nie powiesz, oczywiście wniosek dla siebie wycągne i inni forumowicze pewnie też :-D. A że pola ani na cm nie ustąpisz, to wiem :-D Nie ma tutaj nikogo drugiego tak wytrwałego :-D. Ale czytamy te rzeczy już chyba tylko my dwaj ;-)

pozdrawiam
mm
Ostatnio edytowano 5 sty 2011, 13:28 przez mm_kielczow, łącznie edytowano 2 razy
mm_kielczow
 
Posty: 199
Dołączył(a): 17 lis 2010, 12:15
Lokalizacja: Kiełczów

    Windows XP Firefox

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez wyborczy czytacz » 5 sty 2011, 12:13

w temacie Wybory przeczytałem wszystkie posty na tych 160 kilku stronach
tu na 3 stronie nie dawałem już rady, ależ wieje nudą.
wyborczy czytacz
 

    Windows XP Opera

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez obywatel » 5 sty 2011, 12:57

Chciałbym przypomnieć szanownym dyskutantom, że jest to wątek "Rada Gminy 2010-2014" i w moim założeniu mamy tu informować, dyskutować, krytykować, pochwalać prace Rady Gminy i Komisji (tudzież pochodne ich pracy). Ponownie zachęcam Radnych o zamieszczanie informacji o bieżącej pracy Rady i najbliższych planach (na przykład na dziś ciągle nie ma protokołów posiedzeń nowej rady, składy Komisji niezaktualizowane). Nie róbmy tu drugiego wątku "Wybory" (który niech dalej żyje swoim życiem).
pozdrawiam
obywatel
 
Posty: 38
Dołączył(a): 20 wrz 2010, 20:47

    Windows XP Firefox

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez Bray » 5 sty 2011, 13:51

Dokładnie, proszę o pisanie na temat nowej Rady Gminy a nie prowadzenie dyskusji z "Wyborów 2010" tutaj.
http://mojadlugoleka.blogspot.com - Strona miejscowości Długołęka -
http://dietpharmacy.pl - Polecany dietetyk z Długołęki
Avatar użytkownika
Bray
 
Posty: 817
Dołączył(a): 19 maja 2008, 15:32
Lokalizacja: Długołęka

    Windows Vista Firefox

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez konsytor » 5 sty 2011, 22:44

esperanto napisał(a):@ja
jest taki dobry zwyczaj, że nim się coś napisze warto kilka razy pomyśleć i sprawdzić swój stan wiedzy odnośnie rzeczywistej sytuacji w gminie

To, że ktoś się gubi w najważniejszych wydarzeniach bierze się właśnie stąd, że forum jest zaśmiecane przez jałowe dyskusje typu np. kotow7 kontra Demostenes, które pochłaniają 80% forum. Panowie - jak coś do siebie macie to umówcie się na piwo (kawę?) i sobie pogadajcie nie zanudzając całej gminy swoimi wypocinami.
Esperanto - zrozum, że forum jest dla wszystkich i jest świetnym miejscem, żeby się czegoś o działaniu rady (w tym konkretnym wątku) dowiedzieć - to jest piękne!
Tak jak i obywatel marzę o tym, żeby w tym wątku dominowały wypowiedzi radnych o działaniu rady.
Pozdrawiam
konsytor
 
Posty: 14
Dołączył(a): 13 gru 2010, 14:53

    Windows 7 Firefox

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez kotow7 » 6 sty 2011, 21:29

mm_kielczow odpowiem tylko na część Twojego posta, bo słusznie nam zarzucają, że offtopa prowadzimy.

Chciałbym Ci zwrócić uwagę na to, że przynajmniej od kilku dni, to niestety Ty zaczepiasz mnie tutaj pewnymi tezami :
- plotki o Panu Piotrze - nie plotki o Panu Piotrze podaję. Wyrażam swoja opinie o Jego działaniu, gdyż uważam, że mimo zakończonej kampanii wyborczej, nadal jest On aktywny i rozdaje karty w działaniach Radnych PO. Ty to traktujesz jak plotkę, ja uważam inaczej, że to fakt.
- zarzucanie Radnym braku kompetencji do kształtowania budżetu - mam podstawy uważać, że Radni PO/NG nie maja wystarczającej wiedzy na temat zasad tworzenia budżetu gminy, nie posiadają dostatecznej wiedzy na temat rozpoczętych, kontynuowanych, planowanych inwestycji. Zasad pozyskiwania subwencji np. oświatowej. Nie znają treści umów zawartych wcześniej przez Gminę itd. To jest brak kompetencji. Wynika on z bycia Radnym od miesiąca (oprócz 2 osób), brakiem kierunkowego wykształcenia, doświadczenia zawodowego, czy wcześniejszą aktywna działalnością samorządową. Uważasz, że nie mogę tak sadzić?
- że coś ci się kojarzy z Samoobroną - kilka osób wielokrotnie, ręczy niemal głową, że klub PO przetrwa wszelkie zawirowania na politycznej scenie lokalnej. Takie zapewnienia płynęły kiedyś tylko z jednego ugrupowania politycznego w Polsce. Wszystkie inne zawsze podkreślały, że każdy wybiera swoją drogę polityczną i za "zdrajcą" (jak sam pisałeś) płakać nie będą. Tą formacja polityczną była Samoobrona, stąd skojarzenie. Czemu z tego zarzut do mnie czynisz? To nie teza, tylko skojarzenie
- że ja mam jakieś mantry - mantrę zarzuciłeś Ty mi pierwszy, ja skwitowałem tylko, że i Ty i ja je posiadamy. I dotyczyło to naszej oceny pewnych zjawisk. Tak jak Tobie tak i mnie nie udaje się wzajemnie przekonać do pewnej oceny faktów. Powtarzamy podobne, własne argumenty, zatem - mantra. Nieprawdaż?
- że ja mam jakieś wyparcia - owo "wyparcie" było odniesieniem się do pomijania przez Ciebie niektórych wątków poszczególnych wypowiedzi, wg. mnie niewygodnych. Wyjaśniliśmy sobie wzajemnie, Ty nawet bardzo szczegółowo, przyczyny takiej postawy, zatem watek zakończony.
- że ja nie odpowiadam Ci na to na co byś chciał - wg Ciebie dlatego że coś jest na rzecz - patrz wyżej.

Do pewnych argumentów Cie nie przekonam, może dlatego że w pewnych Ty, w pewnych ja jestem praktykiem. Zatem kwestia zależności, anonimowości, oceny co jest plotką a co faktem zostają dla innych sprawą otwartą.

wyborczy czytacz - wieje nuda, bo działania Rady są nudne, nic się nie dzieje. Dlatego wypełniamy sobie czas, czekając na jakieś działania pisząc do siebie "ciepłe" posty. :-)

ciekawy Ty wczoraj wolne miałeś? O 11 w pracy nie byłeś? Szczęściarz... Twoja troska nieszczera... Pozostaniesz dalej "ciekawym" a nie" dobrze poinformowanym"...
kotow7
 
Posty: 585
Dołączył(a): 27 paź 2008, 00:18

    Windows XP Chrome

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez ciekawy » 7 sty 2011, 09:09

ciekawy Ty wczoraj wolne miałeś? O 11 w pracy nie byłeś? Szczęściarz... Twoja troska nieszczera... Pozostaniesz dalej "ciekawym" a nie" dobrze poinformowanym"...[/quote]

Hej Kotow7 - różnica jest jedna - ja pracuję na własny rachunek i mogę sobie korzystać z neta jak i kiedy chcę. Ty pracujesz w szkole. Jestem przekonany, że w Twoim zakresie obowiązków nie ma wyspanej pozycji "obsługa forum mieszkańców gminy Długołęka". Mniemam, że złamałeś warunki umowy o pracę, oraz regulamin zakładu pracy, który macie w szkole sporządzony. Uważam ponadto, że w przypadku wykorzystywania komputerów i łącz szkolnych ewidentnie działasz na zlecenie Wójtowej, która wraz z Twoimi przełożonymi toleruje ww. działania. To po prostu nie dopuszczalne ! Jeżeli ktoś nie widzi w takim działaniu nie niestosownego to jest najzwyklejsza GRANDA !
ciekawy
 

    Windows XP Internet Explorer 8

Odp.: Rada Gminy 2010-2014

Postprzez esperanto » 7 sty 2011, 12:03

no ciekawie ciekawie. drogi Panie kotow7. Czy udziela się Pan na forum w godzinach pracy za pomocą szkolnego komputera?
Jak to jest? Jak człowiek przepisze jedną książkę, to jest to plagiat. Jak trzydzieści - praca magisterska :)
esperanto
 
Posty: 180
Dołączył(a): 26 lis 2010, 15:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Urząd Gminy



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników