Temacik założyłem by w jednym miejscu zebrać informacje o obecnym stanie dróg. Każdy wie, że w Polsce topnieje nie tylko śnieg ale i asfalt, praktycznie codziennie spotykamy na drogach nowe kratery które często skrywają się pod "lustrem mętnej wody" czyli w kałużach. Piszcie o niebezpiecznych miejscach niezależnie od tego czy jest to droga gminna, powiatowa, krajowa, osiedlowa czy może należąca do wujka Ryśka- ważne, że leży na terenie gminy i jest drogą ogólnodostępną. Na początek kilka kwiatków ode mnie:
- Kiełczów ul. Wrocławska w okolicach przedszkola misia puchatka czy jakoś tak do ogródków działkowych mniej więcej- w tamtej okolicy dwóch kolegów rok temu połamało felgi
- Kiełczów ul Wrocławska, centrum czyli okolice sklepów- tu warto zwolnić do prędkości traktora
- Kiełczów ul Wrocławska okolice stacjonowania pomp do betonu KOLENDA
- odcinek Kątna- Oleśniczka- w sumie doznania podczas jazdy podobne do tych z przed zimy tyle, że odczuwamy dziury a nie nadlane ponad poziom drogi łaty
Ogólnie na odcinku Oleśniczka- Wrocław najbardziej ucierpiał Kiełczów i na całej jego długości należy zwracać uwagę na stan nawierzchni.

jeczcze jedno miejsce odcinek drogi w kiełczowie gdzie robia kanalizacje to jest poprostu paranoja zostawic takie dziury na zime nawet tego nie ogrodzli juz nie jedna osoba tam auto skasowała !!!

Pomiędzy Szcodrem a Łosicami "na rybakach" jest tragedia, można powiedzieć brak asfaltu
odcinek Łosice-Dąbrowica(Wygoda ) nawierzchnia do wymiany, aż do drogi łączącej Szczodre i Dobroszów
odcinek Łozina-Tokary, takie kratery że masakra
i granica gminy droga Godzieszowa-Skarszyn, trzeba jechać środkiem by było wygodnie

Bardzo dziurawa jest droga przechodząca przez Szczodre w kierunku na Trzebnicę. Co roku jest łatana na wiosnę, a po kolejnej zimie dziur jest coraz więcej. Miejscami droga wygląda jak sito i prosi się o gruntowny remont.

Wykopu kanalizacyjnego nie brałem pod uwagę "trochę specjalnie"- nowe, ciekawe określenie- gdyż nie jest to wynik zimy, jest ograniczenie prędkości do 30- i tak trochę rozrzutnie bo trzeba wolniej jechać- i jest żółta tabliczka od inwestora , że przepraszają za utrudnienia i takie tam. Jak ktoś się tam wbija szybciej albo leci sobie lewym pasem omijając wykop i w ostatniej chwili ucieka w wykop z wciśniętym hamulcem bo ktoś jedzie od Wrocławia i nie zamierza "ustępować pierwszeństwa" to są skutki. Wykop kanalizacyjny i zachowanie kierowców "cwaniaczków" w jego rejonie to rozmowa na osobny temat.

Może na wniosek gminy, naprawią (poszerzą) odcinek między przejazdem a 8-ką, w tym momencie jest tam masakra. A już szczęśliwy bym był (i myślę że nie tylko ja). gdyby nasz przejazd był choć troszkę podobny do tego na Mydlanej we Wrocławiu. A gdy pozrywa ktoś zawieszenie radzę wzywać policję niech robią protokół, i po odszkodowanie do właściciela, niełatwe to ale lepsze to niż z własnej kieszeni naprawiać.

Biały, który przejazd masz na myśli, ten co jeździ się do góry i w dół, czy ten na przedłużeniu Broniewskiego? Może jak zrobią nowy urząd gminy to usprawnią też dojazd od ósemki?

W sumie trzy są do zrobienia. Ale chodziło mi o Broniewskiego Władka

Rzeczywiście, zapomniałem o tym przy Shelu gdzie chałupa zasłania widok, bo bardzo rzadko tamtędy przejeżdżam . Najlepszym rozwiązaniem byłyby wiadukty, lub tunele, ale tego nie zrobią bo się boją kosztów. Nie rozumiem dlaczego zamykają zapory grubo przed czasem spodziewanego przejazdu pociągu. Czasami gdy chcę skręcić z ósemki w uliczkę do przejazdu na przedłużeniu Robotniczej to już nie ma tam miejsca i trzeba stać przy głównej drodze utrudniając innym poruszanie.

robur, Wiesz że, nie wjeżdżasz na skrzyżowanie nie mogąc go opuścić??

Przydałby się pas do skrętu w prawo z ósemki do zjazdu w kierunku przejazdu kolejowego tak jak to ma miejsce przy zjeździe w kierunku na Broniewskiego. Jest to pewne rozwiązanie, ale ci co jadą ze Szczodrego na wprost i tak mają problem, bo mogą ewentualnie przejechać skrzyżowanie i zatrzymać się na przeciwległym pasie ruchu licząc że zostaną wpuszczeni z chwilą ruszenia samochodów po otwarciu szlabanów, lub nie ruszać się wcale przed skrzyżowaniem blokując przejazd chcącym skręcić na Oleśnicę, co wywołać może zdenerwowanie.