Informacja o kradzieży mnie zbulwersowała.To złodzieje mieli taki tupet i weszli w nocy ,czy nad ranem na teren posesji i ot ,tak sobie ukradli auto ? Przecież domostwa raczej u nas na wsi pilnują psy ,włamać się do samochodu to też nie trwa kilka sekund ,każdy pojazd dzisiaj wyposażony jest w alarm ,musieli go albo uruchomić ,albo wypchnąć za teren ogrodzenia posiadłości ,nikt nic nie słyszał ?
Istotne jest to ,że takie ogłoszenie daje do myślenia innym mieszkańcom naszej gminy ,że jednak nie jesteśmy bezpieczni nawet na własnym terenie .Z mojej strony bardzo Wam współczuję i Waszym znajomym ,którzy powierzyli mienie gospodarzom.