No i stało się to, co wisiało w powietrzu od kilkunastu tygodni...
Przewodnicząca Anna Chmielewska została odwołana!

Patrząc na całokształt nie należny być tym faktem zdziwionym. Jest to konsekwencja wcześniejszych sytuacji z obrad Rady Gminy.
Inna sprawa, że to konsekwencja utraty większości w Radzie Gminy.
Cóż, to nie koniec świata, Pani Ania znajdzie sobie inne zadania w Radzie.
Wypada życzyć powodzenia nowemu Przewodniczącemu, Panu Mirkowi Dudzie, co oczywiście z przyjemnością czynię.

Rada została odzyskana, teraz należy życzyć konsekwencji nowym członkom klubu Pani Wójt. Bo a nuż im się znowu odwróci. Teraz już nic nie powstrzymuje dynamizmu p. Łebek. Teraz pewnie zacznie budować metro i stadion, albo coś tam, coś tam.
Patrząc na całokształt, to tak, źle jakoś nie było, no ale zapomniałem o Twojej "obiektywności".
Jak tam wyroki sądowe, w sprawie nielegalnego przejęcia władzy przez uzurpatorów. Jakoś nie jesteś zorientowany, czy to jest już nieważne. No może dla innych sąd odrzucił wszystkie wnioski klubu "W przyszłość" dotyczące wyboru przewodniczącego rady, członków komisji.
Ciekawe, czy wszystkie Ryśki to takie fajne chłopaki, bo na razie kojarzą mi się z samymi transferami (patrz sławny Ryszard Henry Czarnecki), no i nasz mały Rysio Mazur. No ale trzeba mu przyznać, że chłop ma kwalifikacje (co było wczoraj widać na prowadzeniu sesji) bo zawsze ląduje na cztery łapu, tzn. na stanowisku wiceprzewodniczącego, tylko po co się go zrzekał i ponownie przyjął (teraz do CV wpisze sobie, że dwa razy został wybrany na Wiceprzewodniczącego, ktoś pomyśli, że był wybrany w 2 kadencjach). Przebija przeze mnie oczywiście żal, że nie jest już "Nasz" ale Wasz, szkoda, że Pani Ania nie dała mu więcej możliwości wykazania, stąd może ten transfer. Pewnie teraz będzie częściej na świeczniku.
I ja też życzę wszystkiego najlepszego nowemu-staremu Przewodniczącemu p. Dudzie. Co by nie zapomniał, że jest szefem wójtowej, a nie człowiekiem do noszenie Jej teczki, jak za amerykańskim prezydentem z kodami do wyrzutni rakiet z głowicami atomowymi.

Zrozumiałym jest, że Twoja ocena "transferów" jest jaka jest. Ale Twój obiektywizm jest tyle samo wart co wypominany w poście mój. Tylko, że ja zawsze podkreślałem, że mój obiektywizm jest subiektywnym obiektywizmem. Zatem odpuść sobie, szkoda czasu na Twoje filozofowanie.
Lepsze są marzenia i podjęte realizacje przez Panią Wójt niż Wasz, Radnych PO, marazm i destrukcja. Rozwalanie budżetu, WPI, opóźnianie inwestycji, a następnie, po cichutku, z podwiniętym ogonem, przyznawanie racji i tak jak na majowej sesji przywracanie zdemolowanego przez Was budżetu z listopada 2010 roku. Stabilizacja nie oznacza stagnacji. A manipulowanie bez wiedzy i umiejętności prawie 90-cio milionowym budżetem, pieniedzy publicznych, to już nie zabawa w "politykę", to głupota i nieodpowiedzialność. No i powiedziano temu dość. Proste.
No i jest to wyraz sprzeciwu przeciw "demokratycznemu" funkcjonowaniu Klubu PO (Aktywni)... Patrz rządy Pana Artura, Pani Ani, Pana Tomasza...

Jak to mówią sposób patrzenie zależy od punktu siedzenia. Ja też jestem w jakiś sposób wypaczony, ale wydaje mi się, że zachowuje jakieś granice.
Rozumiem, że lepsze jest wydawanie prawie 1mln na promocję (większość na autopromocję), 100tys. na samochód do dojeżdżanie do "terenów zagrożonych powodzią".
Co do marazmu i destrukcji, to ja odebrałem jako powiew świeżości w gminie. Jak to mówią zaufanie do Pani Wójt jest fajne, ale możliwość kontroli jeszcze lepsza.
Rozwalenie budżetu w gminie, opóźnianie inwestycji, plany WPI - a co na to sądy, wojewoda, izba obrachunkowa? Podaj przykład.
A co do opóźnień inwestycji, to znasz jakieś zewnętrze inwestycje, które zorganizowała Pani Wójt, i rada to odrzuciła, czyż to zresztą nie wójtowa, nie odpowiada za czas realizacji inwestycji, ogłasza przetarg, wybór oferenta, itd. A po za tym może więcej konkretów, przykład.
A jak tam raport z kontroli NIK-u, zarówno ten stary i nowy, jakoś nie widzę wniosków z kontroli w BIP-ie. A może nie było, to można wrzucić laurkę co przyszła.
Co do "demokracji" w klubie Aktywni, popatrz na "demokrację ludową" w wykonaniu radnych w klubie W przyszłość, to już było i myślałem, że nie wróci.
Patrząc na głosowania to ci w psedo-demokratycznym klubie, czasami się wyłamywali. A patrząc na poprzednią kadencję, to dopiero była demokracja i jednomyślność,
czapkę śliwek za przykład "wyłamania się" w klubie radnych Pani Wójt.

Ujadanie Radnego PO Gucia który ma żal ,że 3 osoby nie chcą z nim tkwić w nieudolności przypomina żale pewnych ludzi z lubelskiego którzy poskarżyli się do Sanepidu , bo źle się poczuli po zjedzeniu lizaków w kształcie penisa, lub jadalnych stringów. Skarga poważna, a wywołuje salwy śmiechu. Gucio ma NIESMAK W BUZI, a wszyscy w koło pękają ze śmiechu

Ruszyła odsiecz, co srajtek zastrzegł swojego logina.
Jako to mówią lepiej się z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć.
Ale dobrze, mam nadzieję, że te zahukane osoby w końcu rozwiną skrzydła "wolności" i "dynamizmu" dotąd tłamszone przez PO .
Niech nawet latają jak gołębie, zupełnie jak w powiedzenia dr Josef Štrosmajer z filmu "Szpital na peryferiach".
Znasz jeszcze jakieś fajne opowieści? Pewnie z najnowszego wydania Faktu.
Weź tylko pod uwagę, że nasza gmina jest wiejska (prowincja). Nie docierają takie artykuły spożywcze.
Ale ty się nie krępuj korzystaj z życia.

Witam
Zupełnie nie wiem do kogo mam się zwrócić?Moja posesja znajduje się przy wąskiej ulicy, przez co skręcając do niej muszę częściowo zajechać na pobocze.Niestety mój sąsiad , który graniczy ogrodzeniem z tą że drogą namiętnie układy wielkie głazy w tym miejscu, aby utrudnić mi wjazd do posesji.Nie mam siły na utarczki słowne, ani też ubliżanie ( szczególnie ,że w tym moi sąsiedzi są mistrzami),policja też nie będzie non stop przyjeżdżać, szczególnie że raz już była i nie stanowiło to dla niej żadnego problemu.Może ktoś z Państwa ma jakiś pomysł.Nie mam ochoty ciągać się z nimi po sadach, chcę po prostu spokojnie mieszkać.