Tak jak w temacie, moje pytanie dla wszystkich i chciałbym aby jak najwięcej osób się wypowiedziało: Czy czujesz się bezpiecznie w naszej gminie? swojej miejscowości? w drodze do pracy? szkoły? Czego się obawiasz? Zachęcam do dyskusji
Nie. Nie czuje sie bezpiecznie. W zeszłe lato nad stawami jakis zul na glodzie wyskoczyl na mnie z piesciami i butelka. Nie czuje sie bezpiecznie wieczorem w miejscach, gdzie nie ma żadnych latarni. Nie czuje sie bezpiecznie w okolicach kosciola, ulicy wiejskiej i zawadzkiego przez to, ze samochody pędzą tam na zabój. Może zbyt krotko tu mieszkam, ale nie ufam niektorym rejonom tej gminy.
edit: nie czuje sie bezpiecznie w 904 kiedy jedzie ten stary slepy dziad z wąsami w tureckim swetrze i pedzi po ulicach jakby nie mial juz nic do stracenia i wiozł w autobusie worki z kartoflami a nie ludzi. palant jeden.
nie ma to jak Crazy Driver...
Ja się nie czuję bezpiecznie jak głupie Tiry jaką po Wiejskiej lub Broniewskiego...i na pewno nie jada 50 km na godzinę...
i umarł anioł bowiem wzbić się nie mógł i wolność jego zabrano...
wystarczy, ze mnie budzą około 4-5 rano (teraz nie -wiosną jak mam otwarte okna) nie raz patrzyłam - i może radaru w oku nie mam...ale poznasz jak Tir jedzie normalnie koło Ciebie...a jak jedzie...nie normalnie...aż wszystko huczy dookoła
[ Dodano: 4 Luty 2009 ] i dziś miałam okazję jechać za - może nie tirem ale samochodem z przyczepą pełną ziemi (duży i ciężki) jechałam za nim Wschodnią , Wiejską i Broniewskiego...
40tką to on dopiero w zakręty wjeżdżał i na Broniewskiego a Wiejską to 65 pomykał...
i umarł anioł bowiem wzbić się nie mógł i wolność jego zabrano...
Jeśli chodzi o wypadki , to zdarzają się za często jak na tak małą miejscowość.
Dlatego Tutaj moje zdanie jest na NIe.
Jeśli chodzi o kradzieże , czuje sie bezpiecznie.
Włamania też.
Pobicia też.
W sumie pół na pół.
Czekajcie, na drzewie osobiście widziałem malucha, a na winklu koło kościoła sam leżałem, dawno to było ale fakt, od krzyża do kościoła przełożyłem wszystkie pięć biegów w motorze, taki zakład, ale w zakręt już nie wlazłem
odkąd panowie robotnicy robią nam droge, poziom bezpieczenstwa spadł jeszcze nizej... prostactwo i prekambryk w 100% Do tego te tiry!!!!! Gmina powinna w koncu ruszyc swoje opasłe dupska, wyjsc na ulice i zobaczyc co sie dzeje, w dzien i w nocy, kolo kosciola tiry pedzą jak szalone, a to całe lustro na zakręcie oszukuje.